Pierwsze sygnały, że Twój pracownik chce odejść

Coraz częściej spotykamy się wśród pracowników z opinią, że nie warto zbyt długo zagrzewać miejsca w jednej firmie – rotacja w Polsce w 2022 r. wynosi 21%. Szczególnie młodsze pokolenie, jest nastawione na „nowe” – o tym, jak przyciągnąć pokolenie z generacji „Z” należałoby napisać oddzielny artykuł. Dziś jednak skupimy się na tym jak rozpoznać pracownika, który chce sięgnąć „po nowe”.

W teorii – nie ma ludzi niezastąpionych, ale pracodawca musi mieć świadomość kosztów i czasu włożonego we wdrożenie nowego pracownika w struktury firmy. Czasami po prostu może stracić, kogoś, kogo jednak będzie ciężko zastąpić. Kogoś, kto mógłby dużo wnieść do firmy.

Powody są różne: wypalenie zawodowe, brak satysfakcji z wykonywanej pracy, brak możliwości dalszego rozwoju, natłok obowiązków, nieadekwatne wynagrodzenie, brak docenienia, wsparcia ze strony zespołu oraz przełożonego – generuje to wszystko napiętą atmosferę, a za tym – chęć zmiany.

Przełożony powinien wiedzieć, kiedy traci pracownika i móc w odpowiednim czasie zareagować – owszem, ale jak zatem rozpoznać symptomy „pracownika rezygnującego”?

Oto kilka przykładów zachowań, które mogą być alarmujące:

• Przede wszystkim u pracownika widać coraz mniejsze zaangażowanie w swoje obowiązki. Spada jego motywacja, nie zależy mu już na projektach, zadaniach w obecnej firmie – przecież jedną nogą już ją opuszcza.
• Ogranicza swoją produktywność do minimum. Pracownik nie wykazuje inicjatywy, wykonuje tylko podstawowe obowiązki i to zazwyczaj na ostatnią chwilę. Nie zależy mu na rozwijaniu swoich kompetencji.
• Nie zależy mu także na losach firmy, wynikach zespołu, nie angażuje się w życie teamu – wręcz odsuwa się od niego, nie szuka kontaktu z koleżankami i kolegami z pracy. Źle czuje się w danej grupie, nie chce się integrować, unika wręcz kontaktu. Boi się, że jego plany o odejściu wyjdą na jaw.
• Kontaktu unika również z przełożonym. Pracownik się dystansuje, rzadziej udziela się w rozmowach, sam w ogóle nie stara się nawiązać żadnego dialogu. Często taka osoba zaczyna być całkowicie obojętna – i na pochwałę, i na krytykę. Nie bierze do siebie żadnych uwag, nie przykłada się, nie stara się poprawić błędów, a pochwały nie motywują go do dalszego działania. Jest zobojętniały.
• Często również występuje u pracownika absencja w pracy z różnych powodów. Zwolnienia lekarskie, nagłe wyjazdy, urlopy – które spowodowane są brakiem chęci pójścia do biura, czasami mogą to być umówione spotkania rekrutacyjne.  Tu możemy również zwrócić uwagę na zmianę sposobu ubierania się do pracy. Wcześniej pracownik nie ubierał się zbyt oficjalnie, teraz pojawia się czasem w formalnym stroju.

Warto zwrócić uwagę na podobne zachowania, ponieważ jeśli zostaną one zauważone, możemy zatrzymać swojego pracownika. Jednak należy pamiętać, że czas gra tutaj ważną rolę. Od pojawienia się myśli o odejściu mija zazwyczaj sporo czasu do faktycznej decyzji o zmianie pracy – jeśli jednak decyzja już zapadła, z reguły jest nieodwracalna.

Jak zapobiec dużej rotacji w firmie

Jeśli jednak sytuacja powtarza się i obserwujemy niepokojący trend wśród pracowników można, a nawet należy temu przeciwdziałać. Pierwszym krokiem powinno być przede wszystkim znalezienie prawdziwej przyczyny problemu. Wiele firm, by podtrzymać dobre relację z pracownikiem po jego odejściu przeprowadza tzw. exit interview. Rozmowa taka daje również szansę na poznanie powodu złożonej rezygnacji, a co za tym idzie zidentyfikowanie potencjalnych braków w firmie. Jest to także szansa na złożenie kontroferty, jeśli decydujące w tej kwestii są względy finansowe.

Jeśli jednak rotacja w firmie jest dużą, często zastanawiamy się w jaki sposób temu zapobiec. W takim wypadku warto postawić na badanie satysfakcji pracowników. W przeprowadzeniu fachowej ankiety wśród zatrudnionych osób może nam pomóc firma doradztwa personalnego. Nie tylko skonstruuje pytania, ale sporządzi także raport z wyników i wskaże obszary, które wymagają poprawy. Zgromadzone dane pomogą nam w podjęciu decyzji kluczowych w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Pracownicy także zyskają świadomość, że pracodawcy zależy na ich dobru, przez co poczują się ważniejsi i bardziej docenieni.